
Pożyczki społecznościowe zwane również P2P (peer-to-peer) lub social lending to forma finansowania i inwestowania, która na rynku tak naprawdę istnieje już od dawna, ale w ostatnich latach wyjątkowo wypłynęła na powierzchnię, zarówno kiedy spojrzymy na Europę, jak i na Polskę.
Dzisiejszy wpis będzie przewodnikiem po świecie pożyczek społecznościowych. Zobaczymy, czym są pożyczki P2P, jak funkcjonują z punktu widzenia pożyczkobiorcy i inwestora, a także jak dokładnie wyglądają pożyczki społecznościowe w Polsce.
Omówimy również kwestię opodatkowania zysków z inwestycji w P2P lending i ocenimy ryzyko tego typu metody pomnażania oszczędności.
Poniżej znajdują się trzy najlepsze platformy pożyczek p2p. Jeśli chcesz mieć bardziej całościowy obraz, przeczytaj wpis zawierający ranking najlepszych platformom pożyczek społecznościowych.
Pożyczki społecznościowe: co to jest i jak działa?
Pożyczki społecznościowe czyli z angielskiego p2p lending to rodzaj pożyczek między prywatnymi osobami. Mówiąc wprost, jest to pożyczanie pieniędzy od prywatnych osób i prywatnym osobom przez Internet, za pośrednictwem służących do tego platform.
Niekiedy rolą owych platform jest po prostu skontaktowanie ze sobą pożyczkobiorcy z inwestorem czyli de facto umożliwienie tym dwóm stronom zawarcie tego typu układu. Nie jest wówczas w to zamieszana żadna inna firma pożyczkowa. Inwestor pożycza bezpośrednio pieniądze prywatnej osobie.

W innych przypadkach natomiast rolą takiej platformy jest zapewnienie przestrzeni, w której firmy pożyczkowe mogą wystawić na sprzedaż udzielone wcześniej pożyczki. Inwestorzy z kolei mogą ulokować w nich swoje środki i tym samym czerpać korzyści z odsetek.
Tak więc między pożyczkobiorcą a inwestorem oprócz samej platformy jest jeszcze firma pożyczkowa. Platformy tego rodzaju to np. Mintos albo mniej znany serwis PeerBerry.
W każdym z tych wariantów inwestor ma możliwość zminimalizowania ryzyka związanego przede wszystkim z brakiem spłaty. Pozwala na to dywersyfikacja portfela i inwestowanie mniejszych kwot (nawet rzędu 5-10 euro) w wiele różnych pożyczek.
Co więcej, wiele platform pożyczek P2P posiada rynek wtórny, gdzie inwestorzy mogą odsprzedać zakupione udziały w pożyczce, jeśli szybciej muszą odblokować swoje środki.
P2P lending i jego ewolucja
Pożyczki społecznościowe to wymysł anglosaski, który po raz pierwszy pojawił się w Wielkiej Brytanii w 2005 r. w postaci platformy Zopa. Idea rozwinęła się głównie w Stanach Zjednoczonych i w Europie, ale też w Chinach.
Forma ta zyskiwała na znaczeniu coraz bardziej po kryzysie w 2008 r. Wówczas krach na giełdzie zmusił zarówno prywatne osoby, jak i firmy do szukania alternatywnych kanałów finansowania.
Obecnie największą platformą pożyczek społecznościowych na rynku jest amerykańska firma Lending Club. Dowodem na sukces tej platformy, ale też całego sektora pożyczek p2p, jest fakt, że w 2013 r. Google wykupił za znaczną kwotę udziały w Lending Club, by po dwóch latach jeszcze bardziej umocnić stosunki biznesowe obu partnerów.
Poza Stanami Zjednoczonymi i UK strefą, gdzie pożyczki społecznościowe rozwijają się najbardziej dynamicznie, są kraje nadbałtyckie. Działają tam liczne firmy oferujące szeroki zakres usług wysokiej jakości (jak Mintos, Bondora czy Twino), z których korzystają również polscy inwestorzy.
Pożyczki społecznościowe w Polsce
W Polsce największą popularnością cieszą się zagraniczne platformy pożyczek społecznościowych. Fakt, że działają one na większą skalę, oferują różne zaawansowane rozwiązania i sprawiają wrażenie solidnych i bezpiecznych, przekonuje do inwestowania za ich pośrednictwem.
Ogólnie rzecz biorąc, pożyczki są stałym elementem polskiego krajobrazu, jeśli chodzi o finanse prywatnych osób. Nic więc dziwnego, że staliśmy się dość istotnym rynkiem dla tego typu rozwiązań.
Wiele dużych i znanych międzynarodowych platform ma swoje strony również w języku polskim i niejednokrotnie znajdziemy na nich ogłoszenia znajomych firm pożyczkowych (choćby na Mintos).
Jeśli chodzi o najpopularniejsze platformy pożyczek P2P, które umożliwiają korzystanie z nich zarówno pożyczkobiorcom, jak i inwestorom, to możemy tu wymienić choćby polski serwis Finansowo.
Finansowo pozwala szybko ubiegać się o pożyczkę nawet na spore kwoty – do 30 tys. zł. Umożliwia też zainwestowanie kapitału, udzielając pożyczki. Średnie stopy oprocentowania wynoszą powyżej 8%.

Wszyscy pożyczkobiorcy przechodzą weryfikację i ty, jako inwestor, masz wgląd w ich historię. Do dyspozycji są też specjalne narzędzia pomagające ocenić wiarygodność pożyczkobiorcy. Platforma natomiast nie daje żadnej gwarancji spłaty, choć wskaźnik wynosi ponad 90%.
Serwis nie pobiera opłat od inwestorów, a jedynie od pożyczkobiorcy – 2%. Przejdź do strony głównej, aby uzyskać więcej informacji.
Pożyczki społecznościowe dla zadłużonych
Czy osoba zadłużona może ubiegać się o pożyczkę społecznościową? W niektórych wypadkach owszem. Kiedy więc bank odrzuca wniosek, wiele osób sięga właśnie po te metody finansowania. Warto jednak mieć na uwadze, że nie wszystkie platformy akceptują zadłużenie klientów.
Niektóre platformy stosują wprawdzie ocenę zdolności kredytowej, ale nie uwzględniają jej zanadto, rozpatrując wniosek. Inne stosują rating i przydzielają gwiazdki po to, by inwestorzy mieli jasność sytuacji, komu udzielają pożyczki i jakie ryzyko w związku z tym ponoszą.
W przypadku braku zdolności kredytowej można np. skorzystać z opcji poręczyciela lub zabezpieczenia majątkowego (np. w postaci samochodu).
Podsumowując, większość firm umożliwia uzyskanie pożyczki pomimo zadłużenia. Jednak warunki takiej pożyczki każdorazowo będą inne – klient podlega pewnej ocenie i zostaną mu zaproponowane rozwiązania adekwatne do jego sytuacji.
Pożyczki społecznościowe: zarobki
Pytaniem, które zadają sobie chyba wszyscy potencjalni inwestorzy, jest to, ile można zarobić dzięki inwestowaniu w pożyczki społecznościowe. To naturalnie zależy od platformy, którą chcemy wykorzystać, ale równie istotnym czynnikiem jest ryzyko, na jakie jesteśmy przygotowani.
Bondora (tu oficjalna strona), która należy do najbezpieczniejszych i najbardziej stabilnych platform pożyczek p2p dostępnych obecnie dla europejskich inwestorów, oferuje tzw. plan Go&Grow. Pozwala on zarobić 4% rocznie bez konieczności wybierania pożyczek, w które chcemy zainwestować. Dodatkowo na sam początek otrzymujesz bonus 5 euro, jeśli zarejestrujesz się przez nasz link.
Jeśli jesteśmy gotowi na wyższe ryzyko, skuszeni szansami na większy zysk, możemy skorzystać z takich platform jak PeerBerry, na której roczna stopa wynosi w okolicach 11%. W przypadku tych bardziej ryzykownych pożyczek, warto zwracać uwagę na obecność gwarancji wykupu, która w pewnym stopniu zabezpiecza nasz kapitał.
Czy P2P lending jest ryzykowny?
Tak czy inaczej musimy mieć na uwadze, że inwestowanie w pożyczki P2P wiąże się z pewnym istotnym ryzykiem. Tego typu inwestycje po prostu z natury niosą ze sobą zwiększone ryzyko. Musimy to zaakceptować, jeśli mimo wszystko zamierzamy je wypróbować.
Pomimo gwarancji odkupu dość często oferowanej na licznych platformach, ryzyko straty nie jest nigdy równe zeru. Warto uwzględnić przede wszystkim 5 czynników:
- Ryzyko niewypłacalności / niewykonania zobowiązania z tytułu pożyczki: istnieje ryzyko, że pożyczkobiorca (lub firma pożyczkowa w przypadku działa gwarancji wykupu) nie spłaci pożyczki. Może to oznaczać częściową lub całkowitą utratę zainwestowanych pieniędzy, w zależności od rodzaju inwestycji.
- Ryzyko platformy: choć jest to ryzyko bardzo odległe, zawsze istnieje możliwość, że sama platforma zbankrutuje lub przestanie działać. W takim przypadku możesz stracić część swojego kapitału lub zostać z pieniędzmi zamrożonymi na długi czas;
- Ryzyko związane z terminowym przepływem środków pieniężnych: ponieważ wszystkie wypłaty z inwestycji w pożyczki związane są ze spłacaniem jej przez pożyczkobiorcę, mogą mieć miejsce opóźnienia w spłacie w stosunku do określonego terminu. W tej sytuacji inwestor otrzyma pieniądze później niż przewidywał.
- Ryzyko przedpłaty: pożyczkobiorcy mają często możliwość spłacenia pożyczki z wyprzedzeniem. W tej sytuacji część przewidywanego zysku nie dojdzie do skutku, ponieważ odsetki zostaną zredukowane w stosunku do pierwotnej wersji.
- Ryzyko walutowe: w sytuacji, kiedy inwestujemy w inne waluty, może się zdarzyć, że nasz zysk się wyzeruje z powodu niekorzystnego dla nas kursu.
P2P lending a podatki
Jak wygląda kwestia opodatkowania zysków z pożyczek p2p?
Większość platform, szczególnie tych zagranicznych, nie odprowadza automatycznie podatku od naszych zysków, a więc to inwestorzy samodzielnie muszą o to zadbać, w oparciu o przepisy prawne kraju, w którym się rozliczają. Zostajemy zatem odesłani do naszych rodzimych przepisów podatkowych.
Temat opodatkowania pożyczek społecznościowych czyli p2p wzbudza pewne kontrowersje, ale większość interpretacji jest jednoznaczna. Przychody te traktujemy jako przychód z odsetek zakwalifikowany do źródła „kapitały pieniężne”.
W tym wypadku obowiązuje nas tzw. podatek Belki. Jest to zryczałtowany podatek dochodowy odpowiadający iloczynowi uzyskanego przychodu oraz stawki podatkowej w wysokości 19%.
Niektóre platformy pożyczek P2P udostępniają raporty, dzięki którym bez trudu dojdziemy do tego, ile zarobiliśmy w danym roku podatkowym. Jeśli inwestowaliśmy w walucie innej niż PLN, konieczne będzie przeliczenie w oparciu o kurs NBP z ostatniego dnia roboczego przed uzyskaniem przychodu.
Powyższy akapit nie stanowi porady prawnej. Jeśli masz wątpliwości, najbezpieczniej będzie zwrócić się bezpośrednio do instytucji lub osób, które takich porad mogą udzielić.
Inwestowanie w pożyczki społecznościowe ma swoje wady i zalety. Postanowiliśmy podsumować je w poniższej tabeli:
Zalety
- Zyski, niekiedy sięgające kilkunastu procent w skali roku
- Oferowana opcja automatycznego inwestowania
- Duże możliwości dywersyfikacji inwestycji
- Niski próg rozpoczęcia inwestycji (zwykle kilka euro)
- Gwarancja odkupu oferowana przez niektóre serwisy
- Duże zróżnicowanie pod względem długości trwania
Wady
- Dość duże ryzyko, zwłaszcza przy większych zyskach
- Skomplikowane niekiedy rozliczenie podatkowe
- Niekiedy gwarancja odkupu nie była dotrzymywana
- Dużo platform niegodnych zaufania (np. Envestio, Kuetzal, Grupeer)
Odpowiedzi na najczęstsze pytania
Zanim się pożegnamy, zerknij jeszcze na syntetyczne podsumowanie tego wpisu w postaci najczęściej padających pytań i odpowiedzi na nie.
P2P czyli peer to peer oznacza pożyczanie pieniędzy między prywatnymi osobami. W Polsce używa się popularnego terminu „pożyczki społecznościowe”. Odnosi się on do pożyczania pieniędzy od prywatnych osób i prywatnym osobom za pośrednictwem internetowych platform.
Jest wiele platform pożyczek P2P, na których możemy inwestować. Szczególnie popularne i polecane są Mintos i Bondora. Więcej najlepszych platform pożyczek społecznościowych znajdziesz w rankingu w tym wpisie.
Oczywiście, inwestowanie w pożyczki społecznościowe może nam przynieść bardzo konkretne zyski, w okolicach 10% rocznie. Jest to jednak metoda dość ryzykowna, dlatego należy podchodzić do niej ostrożnie, by faktycznie zyskać, a nie stracić.
Pożyczki społecznościowe stanowią alternatywę dla osób, które potrzebują pieniędzy, a którym np. banki odmówiły udzielenia pożyczki. Zaliczają się do nich również osoby już zadłużone, które na niektórych platformach nadal mogą ubiegać się o pożyczkę. To z pewnością wygodna i szybka forma, ale na pewno nie należy ona do najtańszych rozwiązań. I w tym przypadku warto zachować ostrożność z wyborem platform, którym udostępniamy swoje dane i na których się ogłaszamy.